Wszystko wydarzyło się w ułamku sekundy. Chwila nieuwagi, samochód uderza w drzewo. Potem już tylko szpital, walka i pełne bólu oczekiwanie. Autor książki Arno Bohlmeijer dzieli się z czytelnikiem historią, która na zawsze zmieniła życie jego rodziny, dzieli się miłosnym dialogiem z pogrążoną w śpiączce ukochaną żoną, a jego szpitalna narracja jest boleśnie szczera. Arno nie ukrywa zmęczenia czy irytacji, nie szczędzi opisów fizycznych dolegliwości, jak choćby problemów z założeniem cewnika. Przecież przed żoną i tak niczego nie ukryje…Niezwykła więź, jaka go z nią łączy, daje Autorowi siłę, ale przede wszystkim pozwala przygotować się na zupełnie nowy etap w życiu jego i jego dwóch małych córek. Od teraz on będzie dla nich całym światem. Ta przepiękna, głęboka i pełna nadziei książka nie pozwoli zapomnieć o tym, iż „jak śmierć potężna jest miłość” (opis z okładki książki)
Więcej informacji znajdziesz tutaj