Reżyseria: Hlynur Pálmason
Gatunek: Dramat
Produkcja: Islandia, Dania, Szwecja
Premiera: 2019
„Biały, biały dzień” to film o miłości i o jej dalszym ciągu, jakim jest przeżywanie straty najbliższej osoby. Straty jej fizycznej obecności, ale też straty wyobrażeń na jej temat. Towarzyszenie bohaterowi w jego zmaganiach emocjonalnych oswaja uczucia, których potocznie nie kojarzy się z przeżywaniem żałoby, a które mogą być codziennością podopiecznych Fundacji Nagle Sami – gniew, poczucie winy czy nawet chęć zemsty.
Autorka recenzji – Katarzyna Czajkowska-Łukasiewicz