Mediateka > Filmy

Stutz

Netlix, 2022
Jak odnaleźć siłę po stracie? Refleksje po filmie Stutz
Strata bliskiej osoby wywraca życie do góry nogami. Teraźniejszość staje się nie do zniesienia, przeszłość przepełniona jest wspomnieniami, a przyszłość wydaje się pusta. Jak sobie poradzić, kiedy każda chwila boli, a życie wydaje się tracić sens? W takich momentach pomocne mogą być refleksje Philipa Stutza, znanego amerykańskiego terapeuty, przedstawione w filmie Stutz (dostępnym na Netflix). Jego metody, choć nie usuwają bólu, mogą pomóc odnaleźć siłę, by żyć dalej – krok po kroku.
💜 Siła witalna – małe kroki do przodu Stutz wskazuje na siłę witalną jako fundament, który pozwala nam przetrwać nawet najtrudniejsze chwile. Ta siła to relacja z własnym ciałem (zdrowy sen, jedzenie, ruch), z innymi ludźmi (szukanie wsparcia, rozmowy) i z samym sobą (np. przez pisanie). Po stracie, gdy codzienność wydaje się ciężarem, dbałość o te obszary może być najprostszym sposobem, by poczuć choć odrobinę stabilności.
💜 Cień i labirynt – uznać ból i odpuścić oczekiwania
Każdy z nas nosi w sobie cień – te części siebie, które wypieramy lub których się wstydzimy. Żałoba często wydobywa te cienie na powierzchnię. To moment, by przestać od nich uciekać i zaakceptować je jako część nas. Stutz podkreśla, że akceptacja siebie, nawet w chwilach największego smutku, może być krokiem ku wolności.​ Labirynt, o którym mówi Stutz, to nasze oczekiwania wobec innych – tych, których obwiniamy za przeszłość, lub od których czekamy na „przepraszam”. Życie w żałobie często wiąże się z poczuciem niesprawiedliwości i zadawaniem sobie pytań: „Dlaczego to się stało?”. Ale labirynt, w którym szukamy odpowiedzi lub czekamy na „wyrównanie rachunków”, odbiera nam czas i energię. Wyjście z niego to akt wybaczenia – innym, ale i sobie.
💜 Sznur pereł – życie jako proces
Stutz porównuje życie do sznura pereł, gdzie każda perła to jedna czynność, jedno działanie. Nawlekamy je, nie oceniając, czy są wystarczająco dobre, bo liczy się samo działanie. Nawet w żałobie, gdy trudno znaleźć siłę, by cokolwiek robić, każdy mały krok – umycie naczyń, spacer, telefon do bliskiej osoby – to perła, która przypomina nam, że życie wciąż trwa.
💜 Strata i akceptacja – klucz do życia pełnią
Strata jest częścią życia, choć nigdy nie jest łatwa. Stutz przypomina, że nie jesteśmy w stanie uniknąć bólu, niepewności czy trudnych emocji. Możemy jednak nauczyć się akceptacji – uznać, że życie bywa nieprzewidywalne, a mimo to warto je przeżywać. Często żałoba wywołuje potrzebę kontroli: chcemy, by ból minął, by wszystko wróciło do
normy. Ale to niemożliwe. Radykalna akceptacja, o której mówi Stutz, to zgoda na to, że rzeczywistość nie zawsze będzie taka, jakiej pragniemy. To pozwolenie sobie na odczuwanie smutku, lęku i jednocześnie życie dalej – mimo wszystko.
💜 Wdzięczność i nowe spojrzenie
W żałobie trudno dostrzec coś pozytywnego. Część nas (Stutz nazywa ją „częścią X”) skupia się na negatywach, zasłaniając nam światło. Ale praktykowanie wdzięczności – choćby za drobne rzeczy, jak ciepło słońca czy wsparcie bliskich – może pomóc złagodzić ból.
💜 Żyjmy mimo wszystko
Każdy przeżywa stratę na swój sposób – i to jest w porządku. Ważne, by nie wstrzymywać oddechu, nie czekać, aż ból zniknie, ale żyć, mimo wszystko. Nawlekaj swoje perły – małe kroki każdego dnia. Działaj mimo lęku, wybaczaj sobie swoje słabości i pozwól sobie być takim, jakim jesteś. Bo życie, choć pełne strat, jest jedynym, jakie mamy.
💜 Autorka opisu Monika Dzianachowska, konsultantka naszego telefonu wsparcia 800 108 108