Wspieranie kogoś, kto jest w żałobie może być trudne. Jak to robić dobrze? Co powiedzieć, a czego nie mówić? O tym pisze Michaela Dłużniewska, psycholog z naszej Fundacji.

Z pewnością można powiedzieć, że śmierć jest naturalnym zjawiskiem w życiu każdego człowieka. Stwierdzenie to staje się zdecydowanie mniej oczywiste w momencie, w którym dotyczy bezpośrednio nas samych. Nagle zderzamy się nie z ogólnym pojęciem „utraty bliskiej osoby”, a ze świadomością, że to był MÓJ rodzic, MÓJ partner, MÓJ przyjaciel, czy MOJE dziecko.

W pierwszym momencie pojawiają się takie uczucia jak szok, niedowierzanie, ogromna pustka i tęsknota. Nie jesteśmy w stanie w ogóle zrozumieć co się zdarzyło i dlaczego. Czekamy na tę osobę, na to, że znowu otworzy drzwi, zadzwoni. Często nie jesteśmy w stanie nawet poznawczo funkcjonować – trzeba nam wiele rzeczy mówić dwa razy, tłumaczyć, nie możemy się na niczym skupić. Mogą pojawić się problemy ze snem, czy jedzeniem. A w życiu społecznym – wycofanie, lub dużo większa chęć bycia z innymi.

Żałoba jest niezwykle trudnym doświadczeniem dla osoby, której bezpośrednio dotyczy, ale też dla tych, którzy jej towarzyszą. Czasem ludzie nie wiedzą co powiedzieć, jak się zachować i nie robią nic. Myślą, że osoba w kryzysie potrzebuje spokoju i sama poprosi o pomoc gdy będzie tego chciała. Niestety nie zawsze tak się dzieje. Rezultat jest taki, że osoba w żałobie zostaje sama w momencie, w którym mocno potrzebuje wsparcia tylko nie zawsze potrafi o tym mówić.

Co więc warto zrobić? Jak wspierać osobę, która jest w żałobie? Jak jej pomóc? Co powiedzieć, a czego nie mówić komuś, kto stracił bliskich?

Oto kilka wskazówek:

1. Sprawdź w sobie co możesz zaproponować osobie w żałobie.

Każdy z nas ma inne talenty, możliwości, ale też ilość czasu, który może poświęcić w przeciągu dnia. Dlatego warto się zastanowić co realnie możemy zrobić, aby nie czynić obietnic niemożliwych do spełnienia. Warto zastanowić się czy:

• Możemy zaproponować swoją pomoc w formie rozmowy, spacerów, czy towarzyszenia w trudnych emocjonalnie chwilach.

• Możemy wesprzeć bardziej w praktycznych czynnościach dnia codziennego – np. robić zakupy, pranie, pilnować rachunków, odwozić dzieci do szkoły.

• Możemy pomóc w załatwianiu urzędowych spraw związanych z pogrzebem, spadkiem, informowaniem różnych instytucji o śmierci danej osoby.

• Wspólnie z dalszą rodziną i przyjaciółmi można stworzyć „siatkę wsparcia”, w ramach której dobrze jest podzielić się zadaniami i ustalić kto i jak będzie pomagał. Taka siatka może być elastyczna i możecie wymieniać się zadaniami, czy też pomagać sobie we wspieraniu osoby w żałobie.

2. Odezwij się do niej.

• Można napisać, zadzwonić, czy się spotkać.

• Pamiętaj o regularnym kontakcie!!!!

– Osoby w żałobie często czują się samotne i opuszczone. Z jednej strony dlatego, że straciły kogoś ważnego. Z drugiej dlatego, że znajomi i rodzina z czasem „zapominają”.

• Nie poddawaj się w kontakcie!

– Trzeba pamiętać, że nawet jak odezwiemy się na początku, to osoba w żałobie może o tym zupełnie zapomnieć. Nie dlatego, że to nie było dla niej ważne, tylko dlatego, że jest w ogromnym kryzysie. Jest w momencie kiedy jej życie się zupełnie zmieniło i potrzebuje czasu, żeby sobie wszystko poukładać.

– Może być też tak, że osoba w żałobie w danym momencie nie chce kontaktu – potrzebuje być sama. Ważne jest jednak, aby podtrzymywać kontakt, nawet jeśli wydaje nam się, że dana osoba tego nie chce. Zawsze warto zadzwonić i zapytać „jak mogę ci pomóc?”, „czy jest coś co mogę dla ciebie zrobić?” lub po prostu przejąć inicjatywę i zaproponować konkretną pomoc.

3. Początek

• Jeśli jesteś przy osobie, która właśnie dowiedziała się o śmierci kogoś ze swoich bliskich to często nie trzeba nic więcej, niż być obok – przytulić, posiedzieć razem z nią, podać szklankę wody. Wysłuchać wszystkiego o czym mówi.

• Nie wymagaj niczego! Pamiętaj, że dla tej osoby właśnie zawalił się cały świat.

• Jeśli masz taką możliwość, to bądź przy niej tyle, ile możesz. Jak będziesz musiał odejść, to znajdź kogoś na zastępstwo. Nie zostawiaj jej samej.

• Jeśli osoba w żałobie nie jest w stanie sama tego zrobić, i wyrazi zgodę, to poinformuj inne osoby o śmierci.

• Dowiedz się, co trzeba będzie załatwić.

• Daj osobie w żałobie czas dla jej emocji i po prostu bądź obok.

4. NIE dawaj „dobrych rad”

• Zapewne większość z nas, w trudnych momentach, chciałaby mieć magiczną różdżkę i sprawić, aby osoba w żałobie poczuła się lepiej. Niestety z żałobą tak się nie da. Potrzeba czasu i towarzyszenia. Dlatego należy wystrzegać się poniższych „dobrych rad”, które bardziej oddalą tę osobę od nas, niż jej pomogą:

– Weź się w garść, będzie dobrze

– Ogarnij się, całe życie przed Tobą

– Masz dla kogo żyć

– Inni mają gorzej

– Jeszcze będziesz mieć męża, dzieci,…

– Itp.

• Jeśli nie wiemy co powiedzieć, to lepiej jest się tym podzielić niż szukać na siłę słów pocieszenia.

5. Poproś o „Instrukcję obsługi”

• Czasami nie wiemy co jest dobre/złe, potrzebne lub nie dla osoby w żałobie. Te potrzeby też się mogą z czasem zmieniać. Dlatego warto zapytać wprost – o to, co jest dla niej ważne, co jest jej potrzebne, co przeszkadza, a co pomaga. Często jest tak, że na początku potrzeba wielu rzeczy, z czasem jednak ten zakres się zmniejsza m.in. dlatego, że osoba w żałobie stara się sama zajmować swoimi sprawami i próbuje sobie radzić.

6. Cierpliwość!

• To niezwykle ważna i przydatna rzecz w towarzyszeniu i wspieraniu ludzi w jakimkolwiek kryzysie. Pamiętaj, że:

– Żałoba NIE trwa parę tygodni, czy miesięcy – to często dużo dłuższy proces.

– Nawet jeśli dana osoba wraca do „normalnego życia”, to warto nad nią czuwać, wspierać ją i interesować się jej sprawami.

– Osoby w kryzysie często doświadczają różnych emocji w jednym czasie i same nie wiedzą co się z nimi dzieje.

– Ich potrzeby mogą się nagle zmieniać.

– Mogą mieć problemy z pamięcią, koncentracją, uwagą.

– Mogą zapominać o jedzeniu/piciu czy spaniu – to ważne, aby w razie potrzeby im o tym przypominać.

– Warto rozmawiać o przeżywanych uczuciach, o tym jak minął dzień, dopytywać o potrzeby. Trzeba pamiętać, że może być tak, że wielokrotnie będziemy rozmawiać o tym samym – dla kogoś, kto jest w żałobie to ważne, aby mieć przestrzeń, gdzie może swobodnie mówić o tym, co się z nim dzieje.

Michaela Dłużniewska jest psychologiem. W Fundacji jeździ na interwencje kryzysowe, prowadzi grupę wsparcia dla osób w żałobie i szkolenia. Jest koordynatorem telefonu wsparcia dla osób w żałobie 800 108 108.