Utrata poczucia bezpieczeństwa

Tragiczne wydarzenia, takie jak akt przemocy oraz nagła śmierć w przestrzeni publicznej mogą silnie zachwiać naszym poczuciem bezpieczeństwa. Miejsca te kojarzą się zwykle z możliwością otrzymania wsparcia oraz gwarancją ochrony.

Poczucie utraty bezpieczeństwa może przejawiać się w różny sposób, np. poprzez:

  • wzmożoną czujność, napięcie, lęk, trudności z koncentracją i zasypianiem,
  • zaburzenie dotychczasowego rytmu dnia: rutyny, nauki, pracy, czasu wolnego,
  • unikanie miejsc, które wcześniej były neutralne (np. konkretnych budynków uczelni),
  • myśli ruminacyjne („czy to mogło mnie spotkać?”),
  • zamartwianie („a co, jeśli to się powtórzy?”),
  • potrzebę kontroli: szukanie winnych, natychmiastowych wyjaśnień,
  • unikanie rozmów, bagatelizowanie lub umniejszanie wagi zdarzenia,

 

Brak zrozumienia sytuacji

Akty przemocy są zwykle odbierane jako głęboko niezrozumiałe i sprzeczne z naszym obrazem świata. W ich obliczu wiele osób zaczyna poszukiwać natychmiastowych wyjaśnień i motywów, które pozwoliłyby „oswoić” zdarzenie. To naturalny mechanizm psychiczny: próba racjonalizacji pomaga zredukować lęk, przywrócić poczucie kontroli i utrzymać przekonanie, że świat – mimo wszystko – jest przewidywalny i w pewnym sensie bezpieczny. U niektórych osób, kontrolę przejmuje odwrotny mechanizm: myślenie katastroficzne, np. przekonanie, że świat staje się coraz bardziej wrogi, a nawet, że „zbliża się jego koniec”.

Ludzki umysł nie lubi „luk informacyjnych” – niepewność jest trudna do „wytrzymania”, dlatego często odczuwamy silną potrzebę natychmiastowego „wypełnienia” tej luki znaczeniem – nawet jeśli to znaczenie nie opiera się na faktach.

Może się to objawiać poprzez:

  • Przyjmowanie zbyt prostych wyjaśnień (np. „to wina choroby psychicznej”, „to wina sytuacji politycznej lub gospodarczej”) à mamy prawo do tworzenia własnej wizji zdarzenia oraz budowania poczucia rozumienia, starajmy się jednak, by nie opierały się one na zbyt prostych informacjach, nie zapominajmy również, o tym, co ważne – kultywowaniu pamięci o ofiarach tragicznych wydarzeń, rodzinie oraz bliskich, którzy mierzą się z niewyobrażalnym cierpieniem.
  • Zainteresowanie teoriami spiskowymi, które dają pozorne poczucie spójności,
  • Wzmożone korzystanie z mediów społecznościowych, które z jednej strony dostarczają informacji, a z drugiej — mogą wzmacniać dezinformację i lęk.

Choć te reakcje są zrozumiałe, mogą prowadzić do polaryzacji, stygmatyzacji oraz pogłębiania zbiorowego niepokoju. Dlatego tak ważne jest, aby w sytuacjach kryzysowych zadbać
o dostęp do rzetelnych informacji, otwartej rozmowy i wsparcia psychologicznego — które pomagają mierzyć się z niewiadomym w sposób bezpieczny i konstruktywny. Zamiast ulegać impulsowi szybkiego poszukiwania wyjaśnień, możesz spróbować:

  • zatrzymać się – masz prawo do wycofania, nie musisz zachowywać się tak, jakby „nic się nie stało”,
  • pozwolić sobie na odczuwanie emocji, takich jak lęk, smutek, złość, bezradność czy niepewność – bez oceniania i wzmacniania przekonania, że „mnie to nie dotyczy”,
  • zadać sobie pytanie: „co jest dla mnie najtrudniejsze w tym, co się stało?” – „co mnie dotknęło”?
  • ograniczyć poszukiwanie informacji o zdarzeniu do konkretnej pory w ciągu dnia, kilku rzetelnych programów informacyjnych,
  • zamiast czytać komentarze pod postami – porozmawiaj z kimś bliskim,
  • utrzymać choć jeden codzienny rytuał (spacer, trening, spotkanie itp.) – pomoże to budować poczucie bezpieczeństwa oraz radzić sobie ze stresem i napięciem.

 

Brak sensu

Z brakiem rozumienia wiąże się również brak sensu. Jako ludzie poszukujemy sensu w zdarzeniach, które przytrafiają się nam oraz innym osobom. Gdy sens trudno jest odnaleźć, ponieważ akt przemocy zdaje nam się być przypadkowy, bądź nieumotywowany, pojawia się poczucie dyskomfortu. Dążąc do jego redukcji zaczynamy poszukiwać wyjaśnień, czytać różnego rodzaju analizy sytuacji, chcemy szybko wypełnić lukę sensem, nawet jeśli nie ma on uzasadnienia w rzeczywistości.  Problematykę poszukiwania sensu zdarzeń, które wydają się nam być bez-sensowne, podejmuje Jolanta Brach-Czaina w eseju: Nietykalność, znajdującym się w zbiorze pt.: Szczeliny istnienia. Pisze tam: Cierpienie prawdziwie tragiczne nie ma racji, jest absurdalne (s. 134). Warto dbać o to, by własne poszukiwanie sensu nie wiązało się z wtórnym wyrządzeniem krzywdy innym ludziom.

 

Wzbudzenie poczucia niepewności

Akt przemocy oraz naruszenia podstawowych zasad funkcjonowania społecznego, burzy dotychczasowy sens funkcjonowania w świecie, który od tego momentu zdaje się być niebezpieczny oraz chaotyczny. Wszyscy przebywamy w miejscach, które uznajemy za nasz azyl bezpieczeństwa, mijamy na swojej drodze ludzi, których nie podejrzewamy o złe intencje.  W momencie zetknięcia z niezrozumiałym dla nas zdarzeniem, którego sens trudno nam odnaleźć – pojawia się pytanie – “czy to mogłem/am być ja?”, “czy mogła być to bliska mi osoba?”, “czy mój przyjaciel, znajomy, osoba, którą mijam codziennie w korytarzu również jest zdolna do przemocy?”. Są to pytania, które mogą budzić silny dyskomfort oraz prowadzić do wycofania – lub przeciwnie – radykalizacji, walki.

 

Zatrzymaj się

W świecie mediów, w którym informacje pojawiają się i znikają w “mgnieniu oka”, a ich celem jest wzbudzenie silnych emocji bez konieczności “przepracowania” swojego doświadczenia, warto być szczególnie ostrożnym w odbiorze informacji oraz nagłym i impulsywnym reagowaniu. Przepływ informacji nie pozwala nam zatrzymać się na dłużej i spróbować “wczuć się” w sytuację. Zapominamy o tym, co ważne – o ofiarach tragicznych wydarzeń – o rodzinie i osobach im bliskich. Poszukiwanie sensacji oraz “mocnych wrażeń”, może prowadzić do dehumanizacji, a także niedostrzegania drugiego człowieka oraz jego cierpienia.

 

Pierwsza (samo)pomoc w sytuacji kryzysu

1. Pozwól sobie odczuwać emocje
Nawet jeśli nie byłaś/eś bezpośrednio zaangażowana/y w zdarzenie, możesz odczuwać lęk, smutek, bezsilność, złość czy dezorientację. To naturalne reakcje na sytuację potencjalnie traumatyczną.
2. Ogranicz ekspozycję na informacje
Ustal konkretne pory dnia, w których sprawdzasz wiadomości. Unikaj niepotwierdzonych źródeł i komentarzy w mediach społecznościowych – mogą nasilać stres i dezinformację.
3. Rozmawiaj – nie musisz być z tym sam/a
Kontakt z drugą osobą, rozmowa o swoich emocjach i doświadczeniach – to jeden z najskuteczniejszych sposobów redukowania napięcia. Nawet jeśli potrzebujesz samotności, staraj się zadbać o kontakt z bliskimi.
4. Zadbaj o podstawy
W kryzysie łatwo o nich zapomnieć: sen, regularne jedzenie, ruch, nawodnienie. Te proste rzeczy pomagają wracać do równowagi psychofizycznej.
5. Szukaj sensu w działaniu wspólnotowym
Angażowanie się w pomoc innym, udział w inicjatywach uczelnianych, organizowanie przestrzeni do rozmowy i refleksji – to nie tylko pomoc dla innych, ale również dbanie o własny dobrostan.
6. Korzystaj z pomocy specjalistycznej
Jeśli wcześniej doświadczałeś/aś objawów zaburzeń psychicznych lub jesteś pod opieką psychologiczną/psychiatryczną, zwróć szczególną uwagę na swoje przeżycia związane z sytuacją i staraj się nie czekać, jeśli potrzebujesz wsparcia.
7. Znajdź indywidualne formy ukojenia
Dla jednej osoby to spacer, dla innej pisanie dziennika, rozmowa, rysowanie, modlitwa, słuchanie muzyki lub medytacja. To momenty, które pozwalają na zatrzymanie i regenerację.

 

Kilka narzędzi (samo)terapeutycznych

Gdy czujesz niepokój, lęk, niepewność spróbuj kilku ćwiczeń:

Ugruntowanie

  • Opisz 5 rzeczy, które widzisz.
  • Wybierz 4 rzeczy, które czujesz/dotykasz.
  • Skup się na 3 dźwiękach, które słyszysz.
  • Powąchaj 2 rzeczy.
  • Spróbuj 1 rzeczy (smak).

 

STOP

Stań. Zatrzymaj się. Przerwij to, co dotychczas robisz i zrób sobie przerwę, nawet najkrótszą.

Tchu! Weź świadomy oddech. Długi wdech i jeszcze dłuższy wydech. Zwróć uwagę na oddech. Skup się na wdychaniu i wydychaniu.

Obserwuj. Włącz świadomość na swoje uczucia w ciele, napięcia. Na swoje emocje. Co czujesz? Gdzie to czujesz?

Podążaj za wartościami. Pamiętaj, że możesz odczuwać trudne emocje i wciąż robić to, co zbliża cię do tego, co ważne oraz wartościowe.

 

Koło wpływu

Stwórz swoje koło wpływu, określając to, na co masz wpływ, na co możesz wpływać w ograniczonym stopniu i to, czego nie możesz kontrolować.

https://streskiler.pl/oddychanie-pudelkowe-relaksacyjne-cwiczenie-na-stres/

 

Telefony wsparcia oferujące psychologiczną

Jeśli ostatnie wydarzenia są dla Ciebie wyjątkowo trudne, odczuwasz przygnębienie, silny lęk, objawy depresji: smutek, wycofanie, utratę zainteresowania aktywnościami, a jednocześnie nie masz do kogo zwrócić się po pomoc – są miejsca oferujące wsparcie w tym trudnym czasie.

  • 116 111: Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę (24/7, bezpłatny, anonimowy)
  • 800 108 108: Telefon Wsparcia dla Osób w żałobie i po stracie Fundacji Nagle Sami (14-20 od poniedziałku do piątku, bezpłatny, anonimowy)
  • 116 123: Ogólnopolska Poradnia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym
    (14-22, bezpłatny, anonimowy)
  • 800 702 222: Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym (24/7, bezpłatny)
  • 800 119 119: Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży (14:00-22:00, bezpłatny, anonimowy)
  • 12 421 92 82: Całodobowy numer interwencyjny Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Krakowie

 

Autorka artykułu:

Maja Łuczywek – mgr psychologii, doktorantka psychologii w SDNS UJ, wolontariuszka
w Fundacji Nagle Sami

 

Literatura cytowana:

Epping‐Jordan, J. E., Harris, R., Brown, F. L., Carswell, K., Foley, C., García‐Moreno, C., van Ommeren, M. (2016). Self‐Help Plus (SH+): A new WHO stress management package. World Psychiatry, 15(3), 295.

Kubacka-Jasiecka, D. (2010). Interwencja kryzysowa. Pomoc w kryzysach psychologicznych. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne.

Lis-Turlejska, M. (2010). Stres traumatyczny. Mechanizmy psychopatologii. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.